Żal jest jak walizka pełna kamieni, którą za sobą ciągniemy. Nie pozwala nam się wzbić ponad krzywdy, których doznaliśmy, nie pozwala iść w kierunku swoich marzeń. Jest kotwicą.
Wybaczamy, żeby było NAM lżej. To jak porzucenie tej ciężkiej walizki przy drodze. Nie mówimy, że nigdy nie istniała. Istniała. Ale nie chcemy już jej ze sobą nieść. Bo i po co?…
