A teraz spójrz w oczy tej osobie patrzącej na Ciebie z lustra i obiecaj:
„Nie zostanę już nigdy więcej – w sali, rozmowie, związku ani instytucji, które wymagają, żebym porzuciła samą siebie.
Kiedy moje ciało będzie mówić mi prawdę, uwierzę mu.
Ufam sobie teraz, dlatego nie będę cierpieć dobrowolnie, cicho ani długo.”
G. Doyle „Nieposkromiona”
… I obietnicy dotrzymaj…